Technologi budowy domu jest całkiem sporo, więc nim zdecydujemy jak ma wyglądać nasze przyszłe miejsce zamieszkania i z jakich materiałów być wykonane, warto poznać jak najwięcej opcji do wyboru. Wbrew pozorom budowa murowanego domu to obecnie jedna z najrzadziej wybieranych opcji.
Koszty takiej konstrukcji znacznie przekraczają możliwości finansowe większości członków społeczeństwa, a i technologia nie należy tu do najnowocześniejszych, więc o późniejszych oszczędnościach zazwyczaj możemy jedynie pomarzyć. Drogie w zakupie, nieekonomiczne w eksploatacji, a ich budowa ciągnie się latami – tyle słowem wstępu o domach z cegły. Jakie są więc alternatywy? Na pewno o wiele bardziej optymistyczne. W tym artykule przybliżymy jedną z nich, czyli dom kanadyjski.
Ekologicznie i odpowiednio do naszego klimatu
Kanada to kraj gdzie lato nie szarżuje z wysokimi temperaturami, a zimy potrafią być naprawdę mroźne. Domy, które tam powstają potrafią jednak perfekcyjnie ochronić swoich mieszkańców przed chłodem i utratą ciepła, dlatego też uznaje się je za jedne z najbardziej ekologicznych na świecie. Podstawowym materiałem budowlanym jest tu natomiast drewno. Dom kanadyjski to tzw. konstrukcja szkieletowa, co znaczy, że formę w jakiej będzie później utrzymany wyznacza się przez stworzenie szkieletów ścian, sufitów, dachu itd. Na gotowe ramy przybija się deski, oczywiście wcześniej uzupełniając ją materiałami izolacyjnymi oraz umieszczając odpowiednie instalacje w ścianach, podłodze i sufitach (np. elektryczną czy wodną). Z racji tego, że jest to tak prosta konstrukcja, czas jej wzniesienia znacznie się skraca – można wręcz powiedzieć, że buduje się je błyskawicznie, gdyż trafiając na dobrą ekipę budowlaną otrzymamy swoje nowe lokum w stanie surowym w zaledwie kilka tygodni (wszystko zależy tu od powierzchni użytkowej oraz skomplikowania projektu). Dom kanadyjski ma jeszcze jedną ważną zaletę budowlaną. Jego wzniesienie określane jest jako jedno z najczystszych, a więc i ekologicznych.
Cena
Na początku należało by zaznaczyć, że rachunek jaki przyjdzie nam zapłacić za taki dom uzależniony jest od kilku czynników:
– metrażu domu,
– ekipy budowlanej i czasu w jakim podejmują się oni go wznieść,
– miejsca,
– aktualnych cen drewna.
By jednak bazować na faktach, posłużmy się liczbami. Za 1 m2 w Warszawie (w stanie surowym) przyjdzie nam zapłacić jakieś 7000 złotych. Dom kanadyjski wygrywa więc z takim budownictwem w przedbiegach, gdyż jego koszt mieści się zazwyczaj w kwocie 600-1000 zł za 1 m2. Do tego dochodzą oczywiście takie opłaty jak przygotowanie działki pod budowę, pozwolenia na wzniesieni budynku, doprowadzenie mediów itd. Jednak nawet jeśli podliczymy te koszty to szybko zrozumiemy iż 100 m2 domu kanadyjskiego to jakieś 15 m2 domu z cegły (albo nawet i mniej).
Inne zalety
Domy kanadyjskie zyskują w naszym kraju na popularności ze względu na swoja dobrą izolację oraz cenę. Dobrze jest jednak wiedzieć, że nie tylko to je wyróżnia na rynku budowlanym. Poza powyższymi zaletami można wymienić tu jeszcze:
– łatwość ewentualnej rozbiórki oraz wymiany elementów zniszczonych,
– niewielki koszt renowacji,
– estetyczny wygląd i duża dowolność w kształtowaniu konstrukcji,
– niezwykła wytrzymałość porównywalna z ciężkim i mało wyrafinowanym budownictwem betonowym czy ceglanym.