W przeciwieństwie do drzewek i krzewów wymaga też ciągłej opieki przez cały okres wegetacyjny, od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Do podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych zaliczamy podlewanie, koszenie, nawożenie, odchwaszczanie i dosiewanie w celu uzupełnienia ubytków. Czynności te mogą sprawiać przyjemność, a przy zastosowaniu poniższych wskazówek nie zabiorą dużej ilości czasu.
Trik pierwszy – regularność kluczem do sukcesu
Utrzymanie idealnie zielonego trawnika wymaga regularności. Część procesów można zautomatyzować i w ten sposób ułatwić sobie życie. Przy ograniczonych środkach musimy jednak wiele czynności wykonać własnoręcznie. Mimo to warto się zaangażować. Cotygodniowe koszenie i podlewanie co 2-3 dni pozwoli utrzymać efektowną zieleń przez całe lato. Częste przycinanie trawnika pozwala również na rezygnację z kosza zbierającego ścięte źdźbła. Skoszona trawa nie rzuca się w oczy, a dodatkowo użyźnia glebę.
Trik drugi – częste koszenie zwalcza chwasty
Dlaczego tak się dzieje? Z dwóch powodów:
- chwasty nie znoszą częstego przycinania liści,
- regularne koszenie nie pozwala na zawiązanie nasion i rozsiewanie wielu gatunków chwastów.
Co oznacza termin „częste” koszenie? Zazwyczaj wystarczy uruchomić kosiarkę raz na kilka dni, ale można się też posiłkować robotami koszącymi, które będą wykonywać tę czynność nawet codziennie.
Trik trzeci – przed wyrywaniem chwastów z trawnika podlej go
Usuwanie chwastów, takich jak mniszek lekarski, wraz z korzeniem jest łatwiejsze z wilgotnej gleby. Do tego zabiegu mogą się przydać specjalne wyrywacze, które za pomocą zębów wbijają się w glebę i wyrywają zarówno część nadziemną, jak i podziemną. Zaletą podlanego trawnika przed wyrywaniem chwastów jest też łatwiejsze wyrównanie (udeptanie) ubytków.
Trik czwarty – podlewaj rzadziej, ale silniej
Częste podlewanie jest wymuszone klimatem w jakim żyjemy i wielokrotnie długimi okresami bez porządnego deszczu połączonymi z dużym nasłonecznieniem. Chociaż jednak proces ten ma wspomagać wzrost roślin, nie powinien całkowicie wyręczać natury. Trawa podlewana dogłębnie co 2-3 dni buduje silny system korzeniowy, który pomaga przetrwać niekorzystne warunki atmosferyczne. Taka trawa jest też mniej wrażliwa na uszkodzenia spowodowane chodzeniem po niej.
Trik piąty – nawożenie i odchwaszczanie w jednym
Nie wszystkie chwasty mają palowy system korzeniowy, który pozwala na łatwe, punktowe usunięcie ich. Dla takich dobrym rozwiązaniem jest stosowanie nawozu ze składnikami zwalczającymi mech i niepożądane rośliny. Nawożenie może się odbywać wówczas jednocześnie z odchwaszczaniem. Wspominając o udostępnianiu trawom makro i mikroelementów warto przypomnieć o kilku zasadach:
- trawy nawozimy ręcznie na małych obszarach lub za pomocą siewnika na dużych powierzchniach
- nawóz powinien być dobrany do rodzaju zasianej trawy
- stosowanie nawozu wolnodziałającego pozwoli ograniczyć częstotliwość powtarzania tej czynności.
Jak widać, pielęgnacja trawnika wymaga nieco zachodu. Niemniej, warto nie pomijać żadnego z etapów, aby uzyskać soczyście zielony trawnik, bez chwastów i cieszyć się nim przez całe lato. Wyjściem dla osób, które nie czują się pewnie w ogrodnictwie lub nie brakuje im czasu wolnego, jest skorzystanie z usług firm specjalizujących się w pielęgnacji terenów zielonych.
Autor artykułu Artykuł został przygotowany przy współpracy z firmą Target – producentem nawozów i środków ochrony roślin do ogrodu. |