Podjęliśmy decyzję, że kupujemy dom. Podliczamy nasze oszczędności, przyglądamy się comiesięcznym rachunkom, zastanawiamy się, z jakich wydatków trzeba będzie zrezygnować, w jakim banku weźmiemy kredyt etc. Zaczynamy przeglądać ogłoszenia w prasie i Internecie. Często rozważamy także wynajęcie pośrednika, który pomoże nam odnaleźć się na rynku nieruchomości. Ale czy jego pomoc na pewno jest konieczna? Czy możemy poradzić sobie bez agencji? Jakie są wady i zalety samodzielnego działania?
Kupujemy dom
Kupując dom bez pośredników z pewnością potrzebny będzie nam czas i… stalowe nerwy. Musimy trzymać rękę na pulsie, codziennie przeglądać oferty sprzedaży i szybko reagować w razie pojawienia się takiej, która nam odpowiada. Oczywiście, jeśli chcemy obyć się bez agencji, musimy szukać ogłoszeń wystawionych przez osoby prywatne. W innym wypadku, mimo że sami nie wynajmowaliśmy pośrednika, a zrobił to właściciel nieruchomości, będziemy musieli zapłacić prowizję od sprzedaży.
Znaleźliśmy korzystną ofertę, i co dalej?
Po jakimś czasie na pewno uda nam się znaleźć satysfakcjonująca nas ofertę, ale co dalej? Otóż najlepiej od razu przystąpić do działania. Prosimy właściciela o numer księgi wieczystej, dzięki której ustalimy stan prawny nieruchomości. Możemy to zlecić również notariuszowi, u którego podpiszemy umowę kupna-sprzedaży. Udajemy się do Urzędu Miasta lub Gminy właściwego dla interesującego nas obiektu.
Na miejscu wnioskujemy o:
- wyrys z mapki ewidencyjnej
- wypis z rejestru gruntów
- plan zagospodarowania przestrzennego
Równie dobrze to właściciel może zdobyć te dokumenty. Są one niezbędne do zapoznania się ze stanem faktycznym, ewentualnymi przeszkodami w przeprowadzeniu transakcji kupna-sprzedaży, oraz są potrzebne w przypadku starania o kredyt (mapka i wypis).
Podpisujemy umowę przedwstępną
Aby starać się o kredyt, najczęściej musimy podpisać umowę przedwstępną. Możemy to zrobić w formie aktu notarialnego u notariusza lub zwykłej umowy cywilnoprawnej. Obie są wiążące, ale akt notarialny dodatkowo zabezpiecza nas w przypadku, gdyby właściciel rozmyślił się i odstąpił od zamiaru sprzedaży. Wtedy możemy sądownie domagać się od niego zrealizowania transakcji.
Składamy wniosek kredytowy do najlepiej kilku banków. W tym celu możemy skorzystać z bezpłatnej usługi niezależnego doradcy kredytowego, który pomoże nam skompletować dokumenty i przedstawi najlepsze dla nas oferty z kilkunastu banków.
Gdy otrzymamy kredyt (zwykle na decyzję czekamy 4-8 tygodni), podpisujemy umowę właściwą kupna nieruchomości w formie aktu notarialnego i możemy sfinalizować finansową stronę transakcji. W razie gdy pokrywamy zakup również z własnych oszczędności, najpierw uiszczamy część ceny, a potem informujemy o tym bank, który następnie przelewa kwotę kredytu od razu na konto zbywcy.
Właściciel po otrzymaniu pieniędzy, jest zobowiązany do przekazania nam domu.
Warto czy nie warto?
W przypadku, gdy kupujemy dom przez pośrednika, unikniemy wielu formalności i zyskamy na czasie. Nie musimy iść do sądu wieczysto-księgowego, nie musimy szukać notariusza ani odwiedzać urzędów. Wiele spraw zostanie załatwionych za nas. Jednak z drugiej strony, prowizja biura może odstraszać – często jest to dodatkowe kilka do kilkunastu tysięcy złotych! Dlatego samodzielne kupowanie bezpośrednio od właściciela jest kuszącą perspektywą, głównie ze względów oszczędnościowych.
Artykuł powstał przy udziale serwisu oferującego pracę dla osób z branży nieruchomości.